Wszyscy dobrze znamy moc mączek rybnych i produktów odzwierzęcych w produkcji kulek proteinowych. Bazując jednak na własnym doświadczeniu w tworzeniu przynęt, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, iż kule robione na bazie produktów mleczno-roślinnych są równie skuteczne co mięsne. "Słodziaki" w okresie letnim okazują się być niejednokrotnie bardziej efektywne niż "śmierdziuchy". Dlatego też często stawiam na słodkie kulki, które nie dość, że mogą zapewnić nam więcej ryb na macie to i ich cena produkcyjna jest znacznie niższa porównując do kulek na bazie mączek rybnych.
Dlatego też z chęcią podzielę się przepisem na słodkie kule, załączając relację z rolowania.
Do przygotowania naszego miksu będziemy potrzebować kilka wartościowych produktów, które sprawią, że nasza przynęta nie będzie jedynie "pachnącym betonem"...
Zacznijmy od zrobienia miksu 50/50. Do jego przygotowania będziemy potrzebować parę prostych składników, które w większości znajdziemy w pobliskim spożywczaku.
Przyjmując, że będziemy robić 2kg miksu do zrobienia bazy będziemy potrzebować:
- 400g mąki kukurydzianej
- 250g mąki sojowej
- 250g mąki pszennej ( w tym przypadku semoliny)
- 100g mleka w proszku
Dodatkowo dodaję około 75g kazeiny, która zwiększa zawartość białka w bazie.
Mąki dokładnie mieszamy ze sobą i przechodzimy to zrobienia drugiej części miksu. Tu dodamy produkty, które znacznie bardziej będą działać na zmysły ryb.
- 400g mąki biszkoptowej
- 100g red megablend
- 50g nectarblend
- 150g mielone konopie
- 100g mączka grubo mielona z orzechów tygrysich
- 100g grys arachidowy
- 100g albuminy jajecznej
Dodatkowo dodaję około 70g waniliowego atraktora w proszku oraz 10 ml suszonego gammarusa.
Teraz nie pozostaje nam nic jak tylko dobrze wymieszać razem oba miksy.
Kolejny krok to połączenie płynnych składników z 18-toma jajkami i wymieszanie z nimi miksu.
Płynne składniki jakie użyłem to:
- Słodzik (Talin) 15ml
- Amino kompleks (aminoblend 365 ccm) 60ml
- Olej konopny 30ml
- Flavour scopex 15ml
Poniżej zdjęcia gotowego ciasta, które w tych proporcjach wyszło idealnie. Teraz tylko rolowanie i do gara. :)
Po ugotowaniu dodatkowo obsypuję kulki betainą, która jest bardzo dobrym dodatkiem, ale niestety dodana do miksu przed gotowaniem ulega rozkładowi pod wypływem temperatury.
A tak prezentują się gotowe kule. Nic tylko kulać !!! Połamania !!!
Źródło: HotRod Carp Team