sobota, 18 stycznia 2014

Kulki Nash Instant Action (Tangerine Dream - Pop-Ups) - Test szklankowy.

Pogoda jak na tą porę roku była wyśmienita, no właśnie była... Za oknem znów pojawił mróz i spora ilość śniegu... 
Co robi karpiarz w taką pogodę ?! Poza analizowaniem swoich sukcesów i porażek poprzedniego roku, czyta, ogląda, wyciąga wnioski, TESTUJE! Jeżeli chodzi o testy, na pierwszy ogień leci nowość z firmy Nash, a mianowicie Nash Instant Action (przynęta na szybkie zasiadki). Pierwsze starcie z tymi kulasami miałem podczas targów w Świdniku, pod tytułem "II Lubelski Carpshow". Wszystkie zapachy zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Pozostało tylko pytanie... Jeżeli przynęta jest dedykowana na szybkie wypady nad wodę, to jak szybko będzie w niej pracować ?! Na zakończenie targów został zorganizowany konkurs, w którym do zgarnięcia były upominki od wystawców. Los obdarował mnie wcześniej wspomnianymi kuleczkami, teraz mam przyjemność sprawdzić co ta kulka tak na prawdę potrafi... W teście szklankowym!

Zaczynamy...


Test rozpocząłem o godzinie 13. Temperatura wody podczas całego testu wynosiła około 20 stopni.



O godzinie 13:05 widać już pierwszą pracę kulki...


13:45 - Woda jest już praktycznie w całości zabarwiona, czuć wyraźny zapach...


14:30 - Całkowicie zabarwiona woda... 



Kulkę pozostawiłem w wodzie na 24h. Po upływie tego czasu tą samą kulkę rozpołowiłem i wrzuciłem do świeżo zmienionej wody...



Na koniec krótki filmik ukazujący pracę Nash Instant Action tuż po przepołowieniu...


Na mnie osobiście kulki zrobiły piorunujące wrażenie. Niestety był to tylko test szklankowy ukazujący pracę kulki. Czy są skuteczne, ostatecznie zweryfikuje woda...